Ukraina. Jednym kojarzy się z mafią, złodziejstwem i całym złem świata, innym z potworną biedą, a jeszcze innym… czyli Oli i mnie z górami, które warto przeorać oponami :) Nasza wyprawa zaczyna się w miasteczku Worochta, stamtąd jedziemy w stronę najwyższego szczytu pasma Czarnohory, jak i całej Ukrainy – Hoverli. Towarzyszy nam przepiękna, upalna pogoda….
Trzy miesiące wakacji, z przerwami na naukę, to stanowczo za krótko, aby zaspokoić swój chorobliwy apetyt na jazdę i zapełnić pamięć widokami. Dlatego też 29 września postanowiliśmy, że jedziemy w Alpy- nie wiemy gdzie, zadecydujemy w drodze, mamy dzień na przygotowanie się i zgromadzenie funduszy… Zaledwie dwa dni później znajdowaliśmy się w Alpach. Które witają…
Narastające jesienne i szkolne poirytowanie podpowiada, że czas zacząć żyć latem, minionym, co prawda… ale zawsze lepsze to niż ten śnieg za oknem i temperatury poniżej zera. Dla wielu te kilka dni są niczym święta, do których przygotowania trwają tygodniami, to czas spotkań ze swoją „rodziną”, czas odwiedzin i prób nowych smakołyków. Tegoroczne święta urządzałem…
Wydaje się, że „współzawodnictwo” i „enduro” są terminami, których nie da się połączyć w jednej linijce. Bo jak mierzyć przygodę, którą jest dla nas enduro? Zastanawia się autor, a my siedzimy i słuchamy jak urzeczeni – właśnie tymi słowami rozpoczyna się artykuł Tomka Dębca, który znalazł się we wrześniowym numerze miesięcznika bikeBoard. Dziś, dzięki…
Chyba wszyscy już wiedzą o pechowym haku w Hecklerze podczas forumowej wyprawy do Włoch. Ale nic to. Dzięki temu, za jedyne 115 euro, miałem możliwość pojeżdżenia przez pięć dni Cannondalem Moto 4. Pierwsze co rzuca się w oczy to oczywiście kolor. Rower z miejsca nazwany został Kermitem. Ponadto podoba się wszystkim moim koleżankom – dla…
Z przyjemnością informujemy, że w najnowszym, wrześniowym numerze Bikeboardu znalazł się obszerny artykuł pt. „Nowe formy rywalizacji” poświęcony imprezom Enduro Trophy. Autor dokładnie opisuje ET w Brennej w którym brał udział, wspomina o ET w Świeradowie, a także opisuje zawody enduro odbywające się poza granicami Polski. Warto nadmienić, że na tle zawodów zagranicznych Enduro Trophy…
Ze szczytu Żmijowca rozpościera się widok, jedyny epitet jakim można go opisać to „rajski”. Tak sobie to miejsce wyobrażam właśnie- góry, śnieg, rowery, bezchmurne niebo i mocne słońce. Dostałem to na co czekałem od końca wakacji i to w dodatku z niezłą nadwyżką :) Jeszcze nigdy tej góry nie widziałem w takiej oprawie, do tej…
OK. Po pierwsze wyjaśnienie – nie jestem profesjonalnym testerem rowerów ani maszyną do badania skoku tłoka i jego liniowości więc porównanie jest czysto subiektywne i na pewno znaczenie mają takie elementy jak: sentyment, ekscytacja nowym oraz podświadoma chęć usprawiedliwienia powstałej pokaźnej luki we własnym budżecie :P Ale za to myślę, że porównanie będzie w miarę…
Od ostatniej aktualizacji minęły już ponad 2 miesiące, EMTB.pl zdążyła już przykryć narastająca warstwa wirtualnego kurzu. A przez ten czas, dokładnie to w dniach 29-31. sierpnia, zdążył się już odbyć 2. zlot EMTB.pl, który teraz miał swoją bazę w Krościenku nad Dunajcem. Tym razem miałem o tyle komfortową sytuację, że nie musiałem uczestniczyć w organizacji,…
No i już po I zlocie EMTB.pl! Piszę te słowa klepiąc w klawiaturę jedną ręką, zwichnięty obojczyk nie pozwala używać drugiej łapy. Poparzenie od tarczy już, co raz mniej o sobie przypomina… Ot taki kolejny dziwny paradoks, najbardziej oberwał przewodnik. Te 3 dni jazdy po Górach Izerskich można podsumować krótko – pełne enduro. A moje…